Bardzo fajny ośrodek, szczególnie dla rodzin z dziećmi, chociaż ktoś, kto będzie chciał po prostu dużo pojeździć i potrenować technikę, też nie będzie zawiedziony. Stoki raczej krótkie, mniej więcej 1000m. Byliśmy rodzinnie w sobotę i kolejki na stoku Pomezky na maksymalnie 5 min. czekania. U Kostela jazda na okrągło. Dla niektórych mankamentem może być podejście do stoku z wyciągu "u Kostela". Nam to nie przeszkadzało. Darmowe skibusy między tymi dwoma ośrodkami jeżdżą co 16 min. Świetnie przygotowane trasy. Przy słonecznej pogodzie widoki przepiękne. Chyba najładniejsze w Karkonoszach. Życia nocnego nie próbowaliśmy. Polecam za to spróbować piwa Trautenberk z miejscowego browaru. Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne.