W styczniu 2023 roku do oferty kanału Netflix wszedł nowy austriacki serial „Mścicielka”. Świetnie opowiedziana historia najsłynniejszej obecnie austriackiej przedsiębiorczyni pogrzebowej Brünhilde Blum narciarzom i snowboarderom zapiera dech w piersiach nie tylko trzymającą w napięciu akcją, ale także łapiącymi za serce widokami. Scenografią dla mrocznej opowieści są znane im z narciarskich wojaży tyrolskie krajobrazy. Wielu widzów zapewne zadawało sobie pytanie, gdzie kręcono serial „Mścicielka”. Postanowiliśmy przyjrzeć się dziełu reżysera Nicolai Rohde pod tym kątem i sprawdzić, jakie ośrodki narciarskie stały się w nim areną krwawych wydarzeń.
Serial „Mścicielka” nakręcono na podstawie bestsellerowej powieści znanego austriackiego pisarza Bernharda Aichnera. Wbrew książkowemu oryginałowi filmowa akcja nie rozgrywa się jednak w willowej dzielnicy Saggen w Innsbrucku. Zdecydowana większość scen nagrywana była w górach Tyrolu. Serialowy kurort narciarski Bad Annenhof zagrała jednak nie jedna a kilka tyrolskich miejscówek.
W serialu na próżno byłoby wypatrywać słońca i pięknych, pokrytych grubą warstwą czystego białego śniegu gór. Choć taki obraz kojarzy nam się głównie z narciarskimi wypadami do Tyrolu, to twórcy produkcji Netflixa i austriackiej telewizji ORF chcieli osiągnąć jednak inny efekt. Serial kręcono od późnej wiosny do początków jesieni 2022 roku. Na stokach widać topniejące pozostałości zimowej pokrywy śnieżnej. Panuje mglisty, raczej ponury nastrój, idealnie korespondujący z mroczną fabułą. Mimo to przy odrobinie wysiłku można rozpoznać znane z nart widoki.
Dom pogrzebowy Blum
Wybieracie się w tym sezonie do Kühtai? Rozejrzyjcie się dobrze, czy w dolinie nie spotkacie charakterystycznego szarego karawanu Blum. To tutaj bowiem twórcy serialu umieścili dom i pracownię głównej bohaterki. Ekipa filmowa obejrzała wiele różnych miejsc, ale położone na wysokości 2.017m Kühtai skradło serce jej członkom. Rolę domu Blum odgrywa Kühtaier Hof. Niegdysiejsza prywatna rezydencja hrabiów Stolberg-Stolberg mieści dziś 3 pokoje, studio (z aneksem kuchennym) i apartament dworski w eleganckim stylu tyrolskim. To właśnie na przeciw tego budynku już w pierwszych minutach serialu w wypadku ginie mąż Brünhilde’y. Przy okazji – za klimatyczny dwuosobowy pokój w „domu pogrzebowym Blum” trzeba zapłacić w sezonie około 250 euro za dobę!
Kühtaier Hof to część kompleksu wypoczynkowego Jagdschloss Resort, w którym podczas polowań zatrzymywał się swego czasu cesarz Maksymilian. W jego skład wchodzi też pokryty drewnianą elewacją 3-Seen-Haus, który kilkakrotnie pojawia się na ujęciach sprzed domu Blum. Ten drewniany budynek ze stylowymi apartamentami został stworzony przez zespół architektów Madritsch & Pfurtscheller. Wewnątrz pachnie modrzewiem i spokojem. A na zewnątrz znajdziecie wyciąg krzesełkowy 3-Seen. Bo w kompleksie Jagdschloss Resort, podobnie jak w zasadzie w całym Kühtai, trasy i wyciągi macie tuż przed samymi drzwiami.
Kühtai słynie z gwarancji śniegu, a to za sprawą położenia stacji powyżej 2000m n.p.m. To świetne miejsce na narty na początku sezonu. Miejscowość przyciąga także latem. Dzięki wyjątkowo czystemu powietrzu jest idealna dla alergików.
Dowiedz się więcej o Kühtai >>>
Hotel Schönborn w Bad Annenhof
To że serialowy kurort Bad Annenhof to miejsce z narciarskim potencjałem widać wyraźnie na ujęciach filmowego Hotelu Schönborn. W jego tle górują zaśnieżone majestatyczne trzytysięczniki. W rolę Hotelu Schönborn wcielił się elegancki Ski & Golf Resort Hotel Riml w leżącej na samym końcu doliny Ötztal miejscowości Hochgurgl. Ten najwyżej położony (2200 m n.p.m. ) 4-gwiazdkowy hotel Tyrolu oferuje narciarstwo i wellness w najlepszym wydaniu. Znajdziecie tu obszerną strefę wellness, kryty tor golfowy, bogatą ofertę kulinarną i fantastyczny widok na Alpy Ötztalskie. Oczywiście trasy narciarskie znajdują się bezpośrednio przy wejściu do hotelu.
Hochgurgl wraz z sąsiednim Obergurgl tworzy przecudowny teren narciarski liczący 112 km tras. Połowę z nich stanowią stoki dla początkujących. Ale i bardziej zaawansowani narciarze znajdą tu coś dla siebie (28 proc. tras oznaczono kolorem czarnym). Naszym ulubionym zjazdem jest 8-kilometrowa trasa prowadząca z samego szczytu do doliny.
Jeśli chcecie się poczuć na nartach, jak serialowa szefowa tutejszych kolei linowych, musicie sięgnąć głębiej do kieszeni. Ceny w Hochgurgl są nieco wyższe niż przeciętnie w Tyrolu. Dobrą alternatywą dla tych, którym nocleg w wielogwiazdkowych hotelach w Obergurgl-Hochgurgl wydaje się za drogi, jest zakwaterownie w którejś z niżej położonych miejscowości w dolinie Ötztal. Co ważne, jeśli kupicie karnet ważny co najmniej 3 dni, będzie on uprawniał do szusowania we wszystkich 6 stacjach narciarskich w dolinie – w tym także w luksusowym Hochgurgl. Warto tam zajrzeć nie tylko z uwagi na świetnie przygotowane trasy i duże ilości naturalnego śniegu. Dodatkowym atutem tego ośrodka są relatywnie puste stoki nawet w najwyższym sezonie.
Dowiedz się więcej o Hochgurgl >>>
Serpentyną do nieba – Ötztaler Gletscherstraße
Na długo w pamięci widzów „Mścicielki” zapadają także malownicze obrazy z drona. To niesamowite ujęcia z lotu ptaka górskiej serpentyny, którą Blum wielokrotnie, zazwyczaj z nadmierną prędkością pokonuje swoim karawanem lub ducati męża. Rozpoznaliście charakterystyczny zarys tej trasy? To oczywiście Ötztaler Gletscherstraße (Oetztalska Droga Lodowcowa) pnąca się z Sölden wysoko aż do podnóży lodowców Rettenbach i Tiefenbach. Trasa ma długość 13 kilometrów i średnie nachylenie rzędu 11 proc. Ci, którzy chcą dotrzeć do lodowca Tiefenbach, przekraczają górę w najwyżej położonym tunelu drogowym w Europie i docierają na wysokość aż 2.830 m n.p.m. To o 330 m wyżej niż nasze Rysy!
Na Ötztaler Gletscherstraße znajduje się także punkt poboru opłat, który pojawia się w kilku ważnych dla fabuły scenach serialu.
Oetztalska Droga Lodowcowa nie po raz pierwszy jest gwiazdą światowej kinematografii. To tutaj kręcono widowiskowe sceny pościgu samochodowego do kinowego hitu z serii przygód Jamesa Bonda „Spectre”.
Swoją rolę w serialu zagrał też warsztat tutejszej komunikacji publicznej. W wielkiej hali zwykle naprawiane są skibusy i autobusy liniowe wożące gości po dolinie. Tym razem Blum oddała tu do naprawy roztrzaskany motocykl.
Zöblenker Egg
W rolę kolei linowej Zöblenker Egg straszącej w serialowym Bad Annenhof wcieliły się aż dwie gondole. Co ciekawe w realu oddalone są od siebie o blisko 70 kilometrów i ponad godzinę drogi. Dolną stację zagrała kolej Hahnenkammbahn w Reutte. To niewielki ośrodek narciarski liczący zaledwie 16 kilometrów tras. Ujęcia jadącej gondoli nakręcono natomiast w kolejce Venetbahn w Zams (okolice miejscowości Landeck). Znajdziecie tu 22 kilometry tras (głównie czerwonych). Narciarze mają tutaj do dyspozycji 7 kolei linowych i wyciągów. Przy górnej stacji kolejki znajduje się jedyne w Tyrolu otwarte dla publiczności obserwatorium astronomiczne.
Dobra wiadomość dla fanów serialu. Opowieść Bernharda Aichnera o przedsiębiorczyni pogrzebowej to trylogia. Jest więc szansa, że Netflix i spółka nakręcą kolejne sezony!