Co robić w razie wypadku na nartach? – poradnik

Artykuły Featured Poradnik Co robić w razie wypadku na nartach? – poradnik

Miliony ludzi uwielbiają sporty zimowe, a w szczególności jazdę na nartach lub snowboardzie. Niestety, podczas uprawiania tych sportów często dochodzi do wypadków i urazów. Bez względu na to, jak bardzo jesteś ostrożny, nieszczęście zawsze może się zdarzyć. Niezależnie od tego, czy jesteś poszkodowanym, sprawcą, czy tylko świadkiem zdarzenia na stoku, ważne jest, aby zachować zimną krew i działać prawidłowo.

W razie wypadku na nartach właściwe zachowanie ma kluczowe znaczenie dla zminimalizowania obrażeń i szybkiego udzielenia pomocy. Ale co właściwie należy zrobić w takiej sytuacji? W tym artykule wyjaśniamy, jak należy się zachować na stoku w razie wypadku.

Wypadek na nartach: pierwsze kroki i wskazówki

Po pierwsze unikaj

W większości przypadków wypadkom na nartach można było zapobiec. Narciarze i snowboarderzy często przeceniają swoje umiejętności, co prowadzi do ryzykownej jazdy. Kluczowe znaczenie ma zachowanie odpowiedniej odległości od innych narciarzy, panowanie nad prędkością i wybór właściwego toru jazdy. Pamiętaj, że na stoku obowiązują zasady FIS. Przestrzegając ich do minimum zmniejszysz ryzyko wypadku. Najważniejszą zasadą podczas jazdy na nartach jest jednak: rozwaga. Dzięki jej zachowaniu masz duże szanse, że Twoje wakacje na nartach pozostaną relaksujące i bezwypadkowe.

Telefony alarmowe

Przed wyruszeniem na narty warto zapisać sobie w telefonie numery alarmowe.  Te różnią się w zależności od kraju. Jednak ostatecznie w Polsce i  w całej Europie można zawsze wybrać europejski numer alarmowy 112, który jest bezpłatny i dostępny niezależnie od operatora. Krajowe alpejskie numery alarmowe to:

Można też zapisać sobie bezpośredni numer do ratowników górskich z danego ośrodka. Często numer ten jest podany na mapce tras, na szybie przy kasie lub nawet bezpośrednio na karnecie.

Co robić w razie wypadku na nartach?

W razie wypadku na nartach należy przede wszystkim zachować spokój. Poświęć chwilę na sprawdzenie ewentualnych negatywnych skutków. Jak się czujesz? Czy odczuwasz ból? Możesz poruszać wszystkimi kończynami? Czy potrzebujesz pomocy? Pamiętaj, że często pod wpływem adrenaliny, odczuwanie bólu jest zaburzone. Machasz ręką, że nic się nie stało, sprawca odjeżdża a po chwili okazuje się, że więzadło w kolanie jest zerwane albo uszkodzony staw lub kość. Dlatego po wypadku zawsze daj sobie czas na ocenę sytuacji. Jeśli nie masz pewności, że wszystko jest w porządku, nie wahaj się wezwać pomocy. W przypadku niektórych urazów nawet niewielki ruch może spowodować śmierć lub nieodwracalne uszkodzenia rdzenia kręgowego.

Jak zareagować, jeśli jesteś świadkiem lub sprawcą wypadku na nartach?

Jeśli jesteś świadkiem wypadku narciarskiego lub sam jesteś jego sprawcą, ważne jest, aby odpowiednio zadziałać. Najważniejsze – nie kontynuuj jazdy na nartach, ponieważ może to zostać sklasyfikowane jako ucieczka z miejsca wypadku i nie udzielenie pomocy poszkodowanemu, a Ty będziesz podlegać odpowiedzialności karnej. Pomoc poszkodowanemu to nie tylko obowiązek moralny ale także prawny.

Najpierw zabezpiecz miejsce wypadku

W przypadku udzielania pierwszej pomocy bezpieczeństwo jest zawsze najwyższym priorytetem – dotyczy to również gór i stoków narciarskich. Dlatego pierwszą rzeczą, od której należy zacząć wszelkie działania jest zabezpieczenie miejsca wypadku. W ten sposób zapobiegasz kolejnym wypadkom i chronisz siebie, ofiarę wypadku i innych narciarzy. Aby to zrobić, wbij w śnieg skrzyżowaną parę nart około pięciu do dziesięciu metrów nad miejscem wypadku. Jeśli wypadek narciarski miał miejsce bezpośrednio pod wzniesieniem lub za zakrętem, umieść znacznik nad grzbietem lub przed zakrętem. W razie potrzeby poproś innych narciarzy o pomoc.

Ważne: Jeśli miejsce wypadku jest wąskie lub bardzo strome, po dokładnym rozważeniu może okazać się konieczne sprowadzenie ofiary wypadku na krawędź stoku. Decydującym czynnikiem jest jednak to, by ofiara wypadku nie miała żadnych obrażeń głowy, szyi ani pleców! W przeciwnym razie uraz może zostać pogłębiony przez ruch, z potencjalnie bardzo poważnymi konsekwencjami.

Czy najpierw wezwać ratowników czy udzielić pierwszej pomocy?

Gdy tylko miejsce wypadku zostanie zabezpieczone, należy udzielić pierwszej pomocy. Zapoznaj się ze stanem poszkodowanego. Ułóż go w wygodnej pozycji i zabezpiecz przed hipotermią, zanim zadzwonisz na pogotowie. Jeśli jednak poszkodowana osoba nie reaguje, należy natychmiast przystąpić do działania. Podziel zadania tak, aby jedna osoba mogła wykonać połączenie alarmowe, podczas gdy druga rozpocznie udzielanie pierwszej pomocy.

Połączenie alarmowe: Co mam powiedzieć przez telefon do górskiego pogotowia ratunkowego?

Podczas rozmowy telefonicznej postaraj się zachować spokój i koncentrację. Operator pomoże Ci zebrać wszystkie niezbędne informacje. Pamiętaj o odpowiedzi na podstawowe pytania:

  • Gdzie zdarzył się wypadek? (Podaj dokładne informacje o miejscu wypadku i warunkach pogodowych)
  • Co dokładnie się stało? (Krótki opis wypadku)
  • Ile osób zostało rannych? (Liczba osób poszkodowanych)
  • Jaki rodzaj obrażeń rozpoznajesz? (Czy obrażenia mogą zagrażać życiu?)
  • Kto zgłasza wypadek? (Imię i nazwisko oraz, w stosownych przypadkach, numer telefonu)

Jak opisać swoją lokalizację?

Informacja o lokalizacji zdarzenia podczas wykonywania połączenia alarmowego jest dla służb ratunkowych kluczowa, aby szybko i bez długich poszukiwań dotrzeć na miejsce wypadku. Postaraj się być możliwie najbardziej precyzyjny. Podaj numer trasy lub nazwę wyciągu, przy którym się znajdujesz. Zwróć uwagę na schroniska górskie lub inne charakterystyczne punkty w krajobrazie.

Czy mogę przenieść ofiarę wypadku narciarskiego?

Po zabezpieczeniu miejsca wypadku i wezwaniu pogotowia możesz zająć się ofiarą wypadku. Sprawdź oddech i puls. Jeśli ofiara reaguje, możesz spróbować wykluczyć poważne obrażenia. Jeśli poszkodowany jest w stanie poruszać się samodzielnie i nie ma oznak poważnych obrażeń (zwłaszcza głowy, szyi, pleców), pomóż mu przenieść się na krawędź stoku. W przeciwnym razie osoba taka powinna pozostać w swojej obecnej pozycji, a Ty powinieneś poczekać na wykwalifikowaną pomoc górską.

Ważne jest, aby zachować szczególną ostrożność w przypadku możliwych urazów kręgosłupa i w razie wątpliwości powstrzymać się od ruchu. Jeśli nie masz pewności, zawsze czekaj na ratowników i udzielaj tylko niezbędnej pierwszej pomocy. Rozmawiaj uspokajająco z poszkodowanym i zapewnij mu ciepło.

Środki ratunkowe w przypadku utraty przytomności i zwichnięcia stawów

Jeśli poszkodowany narciarz lub snowboardzista jest nieprzytomny, ale nadal oddycha, ułóż go w bezpiecznej pozycji i chroń przed hipotermią. Nie ruszaj go z miejsca wypadku i natychmiast wezwij służby ratunkowe. Jeśli poszkodowany nie oddycha, najpierw wezwij służby ratunkowe i natychmiast rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową. Jeśli to możliwe, należy robić to na zmianę z inną osobą i postępować zgodnie z ogólnymi zasadami pierwszej pomocy przedmedycznej. Pod żadnym pozorem nie wolno samodzielnie nastawiać zwichniętego stawu, ponieważ nieprawidłowe działanie może prowadzić do poważnych konsekwencji. Pozostaw to specjalistom w szpitalu lub ratownikom na stoku.

Kto płaci za akcję ratunkową w razie wypadku na nartach?

W Polsce akcje ratunkowe są bezpłatne. Za granicą, u naszych południowych sąsiadów czy w krajach alpejskich, są one płatne. Jeśli konieczne będzie użycie helikoptera ratunkowego koszt akcji może sięgnąć kilkudziesięciu tysięcy złotych! Także nie wszystkie procedury leczenia szpitalnego są refundowane a jeśli trafimy do placówki prywatnej będziemy zmuszeni zapłacić za leczenie. Dlatego oprócz posiadania przy sobie karty EKUZ zaleca się wykupienie ubezpieczenia narciarskiego, które obejmuje również koszty akcji ratunkowej. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe za dodatkową opłatą oferują również pokrycie kosztów leczenia po powrocie do kraju. Warto z tej opcji skorzystać, bo w przypadku zerwania więzadła w kolanie na 95 proc. operacja nie zostanie wykonana na miejscu.

Podziel się:
Copyright © 1995-2025  Mountain News LLC.  All rights reserved.