Znasz ośrodek Szpindlerowy Młyn – oceń go! Możesz przyznawać gwiazdki (od jednej do pięciu – im więcej tym lepiej) i oceniać w ten sposób jakość tras, snowpark, ofertę dla rodzin, życie nocne i ogólny stosunek jakości do ceny. Jeśli jeszcze w tym ośrodku nie byłeś, znajdziesz tu wcześniejsze oceny ośrodka Szpindlerowy Młyn dostarczone przez innych użytkowników. Pomogą Ci one w wyborze najlepszej miejscówki na kolejny wypad na narty lub snowboard?
Szpindlerowy Młyn – oceny ośrodka i recenzje
Łącznie (3.7)
Ogólna ocena ośrodka (liczba gwiazdek) nie odzwierciedla prostej średniej, pod uwagę branych jest wiele różnych czynników, w tym aktualność recenzji.
Pierwszy i napewno nie ostatni raz naprawdę super miejsce:)
Marek
Egoistyczny, bezczelny kapitalizm pełną gębą. Brak karnetów kilkugodzinnych?! Pamiętam, że kilka lat temu wybierając jakiś ośrodek w Czechach, pomyślałem, że to NIEDORZECZNE, że nie ma tutaj karnetów kilkugodzinnych. Wracam po latach - a tu wciąż to samo :/ Jeszcze nigdy ze znajomymi nie wytrzymaliśmy więcej niż 4 godziny intensywnego jeżdżenia. Dodatkowo im dłużej się jest tym coraz więcej ludzi, coraz więcej muld - coraz gorzej. Czyli bulisz za cały dzień, a przyjemnej jazdy i tak jest tylko parę godzin!
Czyli wyrzucasz pieniądze w błoto.
Oczywiście, ja wiem że są tacy co większość czasu przebywania w ośrodku narciarskim zużywają na siedzenie po barach :D Ale ja nie wypowiadam się w imieniu tego typu osób!
Tak samo nie obchodzą mnie głupawe uzasadnienia dlaczego kapitalista słusznie robi to co robi bo tak JEMU się opłaca. Ja jestem KLIENTEM! Moje życie nie jest motywowane tym, żeby robić dobrze "sprzedawcy"... moim celem jest robienie dobrze SOBIE. I tylko dzięki temu, że każdy po przeciwnej stronie barykady, chce sobie robić "dobrze"... w kapitalizmie powinien być osiągany "punkt równowagi".
Dla mnie - to jest przegięcie, na tle innych ośrodków, że nie ma karnetów kilkugodzinnych.
Grzegorz
Przyjechaliśmy tu pierwszy raz i ostatni. Totalna masakra. Z powodów złych warunków zamykanie większości wyciągów i kierowanie narciarzy na kilka otwartych (co powodowało mega tłum) - dodatkowo wiązało się z koniecznością przemieszczenia się skibusem , po czym okazało się że tam wyciąg też w międzyczasie zamknęli - ale nie ma możliwości przełożenia karnetu - bo przecież jakiś pojedynczy wyciąg "gdzieś w okolicy działa" , a poza tym mają prawo zamknięcia wyciągów na 180 minut przed planowanym zamknięciem - bez gratyfikacji. Bardzo sprawnie posługują się Regulaminem - natomiast na stronie www są nieprawdziwe informacje - że trasy są otwarte a faktycznie zamknięte od 2 dni!!
Damian
Trasy narciarski na Świętym Piotrze tragedia. Brak ratrakowania, byliśmy tu kolejny raz i znów rozczarowanie.
Anonymous
Byliśmy w Szpindlerowym Młynie w 2022 i 2023. Ogólnie jesteśmy zadowoleni chociaż mogłoby być taniej. Pomieszkiwaliśmy w Aquaparku naprzeciw wyciągu Medvedin. Dobry ośrodek ale mógłby bardziej zadbać o polskich turystów, chociażby przez dodanie polskich programów tv np TVN24, TVN i Polsat. Pisowskiej TVP nie potrzebujemy. Polecam Szpindlerowy Młyn znajomym i rodzinie. Janusz ze Szczecinka w Polsce.
Filip Golebiewski
Uwielbiam ten osrodek
Mateusz Winiarczyk
Jak na to ze skipas za dzień kosztuje koło 200zł od osoby, jest to nie do pomyślenia żeby stok nie był ani razu ratrakowany. Mulda na muldzie i jeździ się jak w okopie. Ktoś kto prowadzi stoki przy świętym Piotrze nie ma w ogóle wyobrażenia o nartach ani o prowadzeniu stoku. Patrząc po braku przygotowania powiedziałbym nawet ze nikt się tymi zjazdami nie zajmuje. Kase biorą za niewiadomo co. Porażka!!
Ola Winiarczyk
Przygotowanie stoku to porażka. Góry śniegu lub wyślizgany lod. Jest drogo w kanapach, ceny są zdecydowanie za wysokie. Nie wiem co wchodzi w cenę karnetu ale w mojej opinii to tylko wyciągi, sam stok to dramat. Można sobie zeobic krzywdę
Adam Zet
Nie wiem czy ludzie marudzący na ceny i czas stania w kolejce byli na tym samym stoku. W porównaniu do polskich ośrodków Harrachov wypada lepiej pod każdym względem. Ceny karnetów porównywalne ale tylko całodniowe chyba o ile dobrze pamiętam. Nie wiem, bo zawsze jadę na kilka dni. W godzinach szczytu w Małym Cichym stałem rekordowo 48minut do gondoli. W Harrachovie w godzinach szczytu max 10min. Nie liczyłem, bo sprawnie to wszystko idzie. Najbardziej oblegany jest stok na trasie czerwonej przy głównym wyciągu, więc ja już jestem nauczony i po prostu w godzinach szczytu nie jeżdżę tej trasy. Niebieska po drugiej stronie góry wydaje się dłuższa przez co zagęszczenie ludzi mniejsze i kolejki do wyciągu szybko się kurczą. Co do cen za jedzenie na stoku - jest drogo w restauracji na czerwonej trasie ale kto zmusza do jedzenia tam? Na trasie niebieskiej po drugiej stronie góry na samym dole jest knajpka z leżakami na dworze gdzie wypijecie czekoladę i zjecie coś prostego typu kiełbasa z grila, zapiekanka, frytki itp. To wszystko w normalnych cenach. Jak ktoś chce zjeść pełny posiłek typu schabowy albo kurczak z warzywami i ziemniakami to niestety ale na stoku się takich cudów nie je, a jak się je to się nie marudzi na ceny. Jeśli ja - biedny student mogłem sobie poradzić, to każdy ogarnie. Teraz już mam rodzinę i nis szukam innych kurortów na zimę.
Kowal Kowalewski
Z kartą GOPASS ceny dostosowane do potrzeb klienta, z pakietem sezonowym to już bajka koszta zwracają się po 6 wizytach w Szpindlu a kolejne szusowanie to już za parę groszy, warto !! Opinie innych Januszy nie mają logiki ! Dla mnie ośrodek petarda jak na Karkonosze.
Oceń ten ośrodek
Podziel się swoją opinią o ośrodku Szpindlerowy Młyn, aby pomóc innym narciarzom. Napisz, co Ci się podoba a co nie, i dlaczego.