Trasy genialne. Jedne z najlepszych ze wszystkich ośrodków w jakich jezdzilem (a było tego sporo: SFL, La Plagne, Tignes, Ischgl, Madonna i wiele innych). Ale nie wszystko jest tu takie genialne... Duża część infrastruktury pamięta na pewno połowę lat 90-tych w szczególności krzesełka. Dużo gondol i gondolek do których trzeba ściągać narty. Mi to akurat nie odpowiada. Trochę nieprzemyślane początki i zakończenia wyciągów, bo często trzeba podchodzic. Ale jakość stoków pozwala ostatecznie przypinać na to oko ;)