resort.trailMap.heroTitle

Ischgl

Tyrol

<h2>Narty w Ischgl / Samnaun (Silvretta Arena)</h2>
Leżące w dolinie Paznaun Ischgl dość p&oacute;źno dołączyło do grona narciarskich kurort&oacute;w. Mimo to dzięki ogromnym inwestycjom, doskonałemu marketingowi i wyjątkowym walorom narciarskim obecnie znajduje się w czoł&oacute;wce alpejskich ośrodk&oacute;w. 90 proc. tras leży na wysokości ponad 2000 m n.p.m., co daje gwarancję śniegu przez cały sezon. Ważnym atutem Ischgl jest połączenie z sąsiednim szwajcarskim ośrodkiem Samnaun. Tutejszy skipass uprawnia do poruszania się po 238 km tras po obu stronach granicy. Ale największą międzynarodową sławę Ischgl zdobył dzięki wyjątkowej ofercie Apres-Ski, kt&oacute;rego kwintesencją jest hasło reklamowe ośrodka: &bdquo;Ischgl &ndash; Relax if you can&rdquo;.
Mimo, że do Ischgl ściągają tłumy narciarzy i snowboardzist&oacute;w z całej Europy (i nie tylko), obszar oddany im do dyspozycji jest tak ogromny, że nawet w sezonie ani wyciągi ani same trasy nie są tu specjalnie zatłoczone. Owszem rano zwykle trzeba odstać swoje (czasem nawet kilkanaście minut) w kolejce przy dolnej stacji jednej z trzech gondoli wywożących turyst&oacute;w na tereny narciarskie, ale potem po dotarciu na leżący na wysokości 2320 m Idalp, będący sercem austriackiej części tego ośrodka, towarzystwo się rozpierzcha i wrażenie tłum&oacute;w znika. Stąd bowiem na wszystkie strony rozchodzą się wyciągi prowadzące do tras o r&oacute;żnym stopniu trudności.
Ponieważ znaczna część stok&oacute;w po austriackiej stronie skryta jest rano w cieniu, większość narciarzy od razu kieruje się na drugą stronę granicy. Niebieskie, łagodne trasy 63 i 62 w Szwajcarii to prawdziwy raj dla początkujących oraz miłośnik&oacute;w carvingu. Szwajcarskim odpowiednikiem Idalpu jest Alp Trida, gdzie koncentruje się życie w tamtej części połączonego regionu narciarskiego.
Niezbyt zaawansowani narciarze mają w całym ośrodku do dyspozycji 38 km tras, kt&oacute;re pozwolą im zwiedzić znaczną część tutejszych teren&oacute;w narciarskich. Poruszający się po niebieskich trasach zjadą np. bez problemu z liczącego 2624 m szczytu Pardatschgrat (na kt&oacute;rym stoi nowoczesna przeszklona bryła restauracji Pardorama), czy też jeszcze wyższego wierzchołka Palinkopf (2864 m). Jednak aby m&oacute;c w pełni docenić ofertę tras w Ischgl przydałyby się lepsze umiejętności narciarskie. Aż 60 proc. tras oznaczonych jest kolorem czerwonym. Zaawansowani narciarze naprawdę mają się tutaj gdzie wyszaleć. Czerwona jest m.in. najdłuższa trasa w Ischgl &bdquo;Eleven&ldquo;. Ten jedenastokilometrowy zjazd wiedzie z Greitspitze (2872m) przez Idalp aż do samej doliny w Ischgl. R&oacute;żnica wysokości to około 1470 m.
Na prawdziwych śmiałk&oacute;w i narciarskich ekspert&oacute;w czeka czarna trasa 14a. Stok ma miejscami 70-procentowy spadek i aby ją przygotować ratrak musi być wciągany na specjalnej linie &ndash; inaczej nie utrzymałby się na stromiźnie.
Będąc w Ischgl koniecznie trzeba wybrać się na nartach do leżącego po drugiej stronie granicy Samnaun. To okazja do bezcłowych zakup&oacute;w (ale uwaga - w Szwajcarii nawet bez cła bywa drogo). Wiedzie tam długa czerwona 80-tka, prowadząca starym szlakiem przemytnik&oacute;w - stąd jej nazwa Schmugglerrunde.&nbsp;

Ze względu na swoją renomę Ischgl należy do drogich ośrodk&oacute;w. Turyści, kt&oacute;rzy zatrzymają się w tutejszym hotelu czy pensjonacie otrzymają w prawdzie zniżkę na skipass, my jednak chcącym nieco oszczędzić polecamy zakwaterowanie w kt&oacute;rymś z pobliskich tańszych ośrodk&oacute;w (Kappl czy Galtuer). Można z nich dojechać do Ischgl bez trudu bezpłatnym skibusem lub samochodem (parkingi przy dolnych stacjach gondolek są bezpłatne). Skipass obejmuje r&oacute;wnież tamtejsze małe, ale r&oacute;wnież ciekawe ośrodki narciarskie. Warto zwiedzić trasy w Kappl czy Galtuer zwłaszcza w weekend, kiedy w Ischgl panuje największy najazd &bdquo;niedzielnych&rdquo; narciarzy.
Wybierającym się do Samnaun &bdquo;szlakiem przemytnik&oacute;w&rdquo; polecamy wizytę w klimatycznej restauracji Schmuggler Alm, do kt&oacute;rej bezpośrednio wiedzie trasa 80. Jej atutem jest tradycyjny szwajcarski wystr&oacute;j izby oraz przepyszne jedzenie. Uwaga! Potrawy są tu tak pyszne jak drogie. Kto nie przesadzi z liczbą wypitych sznaps&oacute;w czy Jagertee, może zrobić sobie zawody we wbijaniu gwoździ w pieniek.&nbsp;
Nasza wskaz&oacute;wka: &nbsp;trasa do Samnaun jest czerwona, jednak tak naprawdę jest stosunkowo łatwa. Na trudniejszych, bardziej stromych odcinkach zrobione są objazdy. Dlatego choć zwykle nie polecamy mniej zaawansowanym narciarzom zbyt szybkiego wkraczania na czerwone trasy, tutaj robimy wyjątek. Kto czuje się już pewnie na nartach, może spokojnie odważyć się na tę eskapadę. Polecamy!
Ważne: popołudniu narciarze szusujący po szwajcarskiej stronie muszą się przedostać z powrotem do Austrii i przy wyciągach prowadzących w tym kierunku robią się korki. Lepiej nie zwlekać zatem do ostatniej chwili.
Tłoczno jest zwykle pod koniec dnia także po austriackiej stronie na czerwonych zjazdach do doliny. W dodatku po całym dniu ich stan nie jest najlepszy. Dlatego warto rozważyć powr&oacute;t z Idalp do Ischgl gondolą.

Ischgl Mapa tras

Ischgl – mapa tras narciarskich

Więcej o terenie narciarskim

Zaplanuj swój wyjazd